26 maj 2010

prostata.

ucinając wszelkie spekulacje nie wiem co dzieje się w zaświatach ale tutaj też nie jest różowo. Jordan Flight SC-1 czyli chętnie zwrócę ci to co jadłem na obiad and many more. to kpina w biały dzień i za takie obuwie bankowo w pewnych stanach ameryki północnej można podlegać pod paragraf. już niedługo słowo hybryda będzie dla mnie dźwiękową płachta na byka - tak, standardowo mamy tu garściami czeprane elementy z klasycznych michasiów ale całość jest mało spójna by powiedzieć to delikatnie. SC-1 wyglądają z profilu jak księżyc z przerostem prostaty skierowanym w lewo. to już nie jest nawet high - nie rozumiem z innej epoki jestem. jeżeli to prototyp to nie z serca a z głupoty.

Brak komentarzy: